Wywiad z Damianem Kaletą, Doradcą biznesowym

Damian Kaleta to jeden z naszych najlepszych sprzedawców. Jak to się mówi – sprzedałby lód Eskimosom. Zdradził nam, jak można sobie poradzić ze stresem, dlaczego lubi swój zawód i co w życiu jest dla niego najważniejsze.

Jak długo i na jakim stanowisku pracujesz w naszej firmie?

Damian Kaleta: W Grupie AF pracuję od 5. lat jako doradca biznesowy oraz sprzedawca. To stanowisko jest zazwyczaj dynamiczne oraz wymaga wysokiej komunikatywności, umiejętności w nawiązywaniu relacji, wiedzy produktowej, umiejętności negocjacji, motywacji, wytrwałości i umiejętności radzenia sobie ze stresem. Mam więc sporo wyzwań!

Jak wygląda Twój typowy dzień w pracy?

Poranną rutynę rozpoczynam od przygotowania swojego stanowiska pracy. Oznacza to uruchomienie komputera, sprawdzenie poczty elektronicznej, dostępu do niezbędnych narzędzi i programów, tj. CRM, Slack, Thunderbird. Pierwszą rzeczą, którą wykonuję, jest sprawdzenie wiadomości od klientów lub zespołu sprzedażowego. Może to obejmować odpowiedzi na e-maile, wiadomości na platformach komunikacyjnych lub planowanie działań na dany dzień.

Praca zdalnego sprzedawcy obejmuje prowadzenie wideokonferencji lub rozmów telefonicznych z klientami, którzy są zainteresowani produktami lub usługami. W trakcie tych rozmów prezentuję produkty, omawiam ich cechy i korzyści oraz odpowiadam na pytania. Celem jest dopasowanie oferty do racjonalnych potrzeb klienta i skrojenie jej na miarę jego możliwości. Poświęcam również czas na analizowanie wyników sprzedaży, monitorowanie działań marketingowych i tworzenie planów działania na przyszłość. Do moich obowiązków należy także współpraca z zespołem marketingowym, działem obsługi klienta czy zarządem. Dlatego też wideokonferencje to moja codzienność.

Kończąc dzień, muszę podsumować swoją pracę. To może obejmować sporządzenie raportów z działań sprzedażowych, zaktualizowanie bazy danych klientów czy omówienie wyników z przełożonym. Obowiązkową czynnością jest również wprowadzenie potencjalnych i zakontraktowanych klientów do systemu informatycznego w chmurze typu CRM. Praca sprzedawcy jest często pracą w nieregularnych godzinach przez 7 dni w tygodniu. Musi też być skuteczna w kontekście ilości zakontraktowanych spotkań, stosunku ilości podpisanych umów do odbytych spotkań oraz wyniku finansowego. W związku z tym konieczne jest ustalenie priorytetów i zadań na następny dzień.

O atmosferze w sprzedaży krążą legendy. Czy rzeczywiście jest tak stresująco?

Sprzedaż może być stresująca, jeśli ktoś nie ma pojęcia, czym tak naprawdę ona jest. Opiera się na wielu małych krokach, którymi są ciągłe telefony, spotkania czy nieustanne podpisywanie umów – to się nigdy nie kończy. Jeżeli ktoś ma w sobie pasję oraz wie, dlaczego to robi, wówczas czerpie z pracy niesamowitą satysfakcję. Cała magia leży w tym, żeby zdać sobie sprawę, że prędzej czy później klient i tak się pojawi. Praca w dziedzinie sprzedaży może być stresująca, ale poziom stresu różni się w zależności od wielu czynników, w tym od rodzaju produktów lub usług, branży, stylu pracy, oczekiwań firmowych i indywidualnych preferencji pracownika. Stresogenne mogą być: nastawienie na wyniki, nieprzewidywalność, interakcje z klientami i ich reakcje, ryzyko odrzucenia, wysoki poziom konkurencji czy presja czasu. Warto zaznaczyć, że jednocześnie praca w sprzedaży przynosi wiele satysfakcji, zwłaszcza gdy osiąga się dobre wyniki, buduje się trwałe relacje z klientami i rozwija umiejętności interpersonalne. Stres można natomiast okiełznać poprzez odpowiednie strategie, wsparcie zespołu i rozwijanie umiejętności zarządzania emocjami.

A co jest najciekawsze w Twojej pracy?

Z mojego punktu widzenia najciekawsze jest to, że ciągle poznaję nowych ludzi. Każdy klient to inna branża. Zaznajamiam się z nimi, jednocześnie się od nich ucząc. Dzięki temu mogę lepiej zrozumieć ich potrzeby, a co za tym idzie, dostarczyć większą wartość, co jest dobre dla nich i dla naszej firmy. W rezultacie staję się lepszym człowiekiem, lepszym sprzedawcą, powiększam swoją wiedzę oraz świadomość. Do pozytywnych aspektów mojej pracy należy również elastyczność czasowa, brak konieczności dojazdów, większa autonomia, osobista organizacja oraz łatwiejsze łączenie pracy z życiem rodzinnym.

Opowiesz nam jeszcze o swoich zainteresowaniach?

Przede wszystkim lubię dbać o swoją rodzinę oraz nasz wewnętrzny dobrostan. Poza tym interesuję się przedsiębiorczością w szerokim tego słowa znaczeniu i sportem, w tym kulturystyką i fitnessem. Radość sprawia mi bieganie wieczorami, a z rana pływanie w basenie. Moją ogromną pasją jest psychologia, dlatego mogę się pochwalić, że jestem studentem V roku psychologii na Staropolskiej Akademii Nauk Stosowanych w Kielcach.

 Jakieś rady dla osób starających się o pracę w sprzedaży?

W sprzedaży liczy się jedna rzecz, czyli konwersja. Oprócz tego trzeba zdawać sobie sprawę, że trzeba być wytrwałym, gorliwym, dobrze poukładanym oraz konsekwentnym. Najważniejsze w sprzedaży jest doprowadzenie do spotkania z klientem i zdanie sobie sprawy z tego, że klient może się otworzyć dopiero po wielu przepracowanych godzinach. Kluczowe tym samym jest ciągłe poszerzanie świadomości, samoświadomości oraz posiadanie wewnętrznej potrzeby samorealizacji, która prowadzi do samorozwoju. Posiadanie odpowiednich kompetencji, czyli komunikacji, inteligencji emocjonalnej oraz umiejętności negocjacji prowadzi do bardzo szerokiej dbałości o klienta. Trzeba pamiętać, że sprzedawca to najbardziej opłacalny zawód świata, jeśli jesteś w tym dobry i wiesz, dokąd zmierzasz. Wszystkie firmy poszukują najlepszych sprzedawców, a ich potencjał zarobkowy jest wprost proporcjonalny do jakości świadczonych usług i posiadanych kompetencji oraz umiejętności.

Dziękuję za rozmowę.

Więcej z tej kategorii...
Najnowsze artykuły i komunikaty prasowe
Powrót do strony głównej
Powrót